[00:00.000] 作词 : Roman Slezak
[00:01.000] 作曲 : Wasyl Agapkin
[00:02.000] 指挥家 : Jerzy Kolaczkowski
[00:09.081]Rozszumiały się wierzby płaczące,
[00:14.039]Rozpłakała się dziewczyna w głos,
[00:18.461]Od łez oczy podniosła błyszczące,
[00:22.882]Na żołnierski, na twardy życia los.
[00:27.552]Nie szumcie, wierzby, nam,
[00:32.240]Żalu, co serce rwie,
[00:36.396]Nie płacz, dziewczyno ma,
[00:40.834]Bo w partyzantce nie jest źle.
[00:45.475]Do tańca grają nam
[00:49.960]Granaty, wisów szczęk,
[00:54.646]Śmierć kosi niby łan,
[00:58.935]Lecz my nie wiemy, co to lęk.
[01:12.862]Czy to deszcz czy słoneczna spiekota,
[01:17.559]Wszędzie słychać miarowy, równy krok,
[01:21.764]To na bój idzie leśna piechota,
[01:26.543]Śpiew na ustach, spokojna twarz i wzrok.
[01:30.717]Nie szumcie, wierzby, nam,
[01:35.480]Żalu, co serce rwie,
[01:39.904]Nie płacz, dziewczyno ma,
[01:44.357]Bo w partyzantce nie jest źle.
[01:49.060]Do tańca grają nam
[01:53.483]Granaty, wisów szczęk,
[01:58.124]Śmierć kosi niby łan,
[02:02.545]Lecz my nie wiemy, co to lęk.
[02:16.339]I choć droga się nasza nie kończy,
[02:21.153]Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
[02:25.616]Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
[02:30.305]Bo przelano już tyle krwi i łez.
[02:34.463]Nie szumcie, wierzby, nam,
[02:38.882]Żalu, co serce rwie,
[02:43.304]Nie płacz, dziewczyno ma,
[02:47.729]Bo w partyzantce nie jest źle.
[02:52.398]Do tańca grają nam
[02:56.820]Granaty, wisów szczęk,
[03:01.351]Śmierć kosi niby łan,
[03:05.773]Lecz my nie wiemy, co to lęk.
[03:10.918] 合奏 : Orkiestra Polskiego Radia
[03:11.918] 合唱团 : Chor Polskiego Radia
[03:12.918] 人声 : Jozef Wojtan

作词 : Roman Slezak
作曲 : Wasyl Agapkin
指挥家 : Jerzy Kolaczkowski
Rozszumiały się wierzby płaczące,
Rozpłakała się dziewczyna w głos,
Od łez oczy podniosła błyszczące,
Na żołnierski, na twardy życia los.
Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie wiemy, co to lęk.
Czy to deszcz czy słoneczna spiekota,
Wszędzie słychać miarowy, równy krok,
To na bój idzie leśna piechota,
Śpiew na ustach, spokojna twarz i wzrok.
Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie wiemy, co to lęk.
I choć droga się nasza nie kończy,
Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
Bo przelano już tyle krwi i łez.
Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, wisów szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie wiemy, co to lęk.
合奏 : Orkiestra Polskiego Radia
合唱团 : Chor Polskiego Radia
人声 : Jozef Wojtan